Zdrowie i poradyAkcja "Przywrócić uśmiech" łączy seniorów i maluchy

Akcja "Przywrócić uśmiech" łączy seniorów i maluchy

Nina Bakaj oraz Maja i Julia Górnik - poznanianki, które rok temu odmieniły przestrzeń dla seniorów z domu pomocy społecznej, nie spoczywają na laurach. Tym razem łączą pokolenia, a pomaga im w tym wyjątkowa książka "Przywrócić uśmiech". To opowieści seniorów - w piątek, 21 marca, w Centrum Inicjatyw Rodzinnych usłyszały je poznańskie przedszkolaki.

dzieci
dzieci
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

W pięknej dzielnicy Poznania, Piątkowie, mieszkała Helena. Była to mądra kobieta, która kochała muzykę i spokojne spacery. Pewnego dnia pod jej dom trafił szczeniak, beżowy labrador. Od razu podbił serca wszystkich domowników. Był duży, ale delikatny jak puszek... - tak zaczęła się opowieść, której w pierwszy dzień wiosny słuchały przedszkolaki w Centrum Inicjatyw Rodzinnych. Przeczytała ją maluchom pani Barbara, na co dzień mieszkająca w domu pomocy społecznej. Historia o piesku nie została wybrana przez przypadek - jest częścią wyjątkowej książki "Przywrócić uśmiech".

To projekt trzech poznańskich wolontariuszek - sióstr Mai i Julii Górnik oraz Niny Bakaj. Porozmawiały one z podopiecznymi domu pomocy społecznej i zebrały ich historie. Czasem były to po prostu wspomnienia z dzieciństwa, innym razem stare bajki i opowieści. Wszystkie zostały spisane, a następnie opracowane i zmienione w bajki dla dzieci.

- To były długie godziny rozmów i słuchania historii, a potem kolejne godziny poświęcone na przerabianie ich na bajki, które można opowiedzieć dzieciom - mówi Maja Górnik. - Robiłyśmy to same, więc praca była czasochłonna.

Tak skrócone opowieści wolontariuszki wykorzystały do kolejnych spotkań z osobami z DPS. Poprosiły o wykonanie na ich podstawie prac plastycznych. W ten sposób seniorzy mieli okazję do kolejnych warsztatów, a książka zyskała piękne ilustracje i została wydana przy wsparciu Miasta i Wydawnictwa Miejskiego Posnania.

- Jestem pod wielkim wrażeniem - podkreśla pani Barbara, mieszkanka domu pomocy społecznej, która współtworzyła książkę, a w piątek - razem z innymi seniorami - czytała ją dzieciom. - Łzy w oczach miałam, tak dzieciaki pięknie słuchały. Mam 85 lat, mój wnuk o mnie mówi: "nasza babcia to jest artystka", coś w tym jest.

Publikacja obecnie nie jest na sprzedaż - ale wolontariuszki zaplanowały już wiele spotkań, podczas których można poznać jej treść. Będą one miały miejsce w Centrum Inicjatyw Rodzinnych, w szpitalu, szkołach, przedszkolach i domach kultury. Kilka egzemplarzy książki będzie można wylicytować w przyszłym roku dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Być może część nakładu będzie można też kupić w przyszłości - dochód zostanie przeznaczony na wsparcie domów pomocy społecznej. Jeden egzemplarz trafi też do Biblioteki Raczyńskich - tam każdy będzie mógł go obejrzeć.

Wolontariuszki z głowami pełnymi pomysłów

To nie pierwsza odsłona projektu "Odsłonić uśmiech" W 2024 roku Maja i Julia Górnik oraz Nina Bakaj wystartowały w olimpiadzie "Zwolnieni z teorii". To nietypowa rywalizacja - nie liczy się w niej szkolna wiedza, ale ważne są konkretne działania. Uczniowie sami organizują projekty społeczne i uczą się zarządzania nimi w profesjonalny sposób. Poznanianki postanowiły wówczas pomóc seniorom z Domu Pomocy Społecznej przy ul. Konarskiego - mieszkańcom oddziału przy ul. Zamenhofa 142a.

Zorganizowały dla nich cykl spotkań z profesjonalistami: warsztaty kulinarne dla seniorek i seniorów poprowadził szef kuchni, specjalistki zapewniły profesjonalny manicure i porady dotyczące dbania o siebie. Przeprowadzono też warsztaty śpiewu i spotkanie walentynkowe. Projekt obejmował także remont znajdującego się w DPS pokoju spotkań. Pomieszczenie przeszło kompletną metamorfozę, a przestrzeń stała się wielofunkcyjna, przytulna i przyjazna.

Ale na tym przygoda z wolontariatem się nie skończyła.

- Projekt był dla nas taką frajdą, że nie mogłyśmy go tak po prostu porzucić - mówi Nina Bakaj. - Zwłaszcza, że podczas jego realizacji naprawdę nawiązałyśmy relacje z mieszkańcami domu pomocy społecznej. Chcieliśmy dla nich zrobić coś więcej. Wiedziałyśmy, że seniorzy mają dużo do zaoferowania młodszym pokoleniom, więc postanowiłyśmy kontynuować nasze działania i przekazać ich historie dalej.

Tak narodził się pomysł książki "Przywrócić uśmiech". Wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec.

- Coś nowego nam się już rodzi w głowach, ale jeszcze nie chcemy zdradzać - uśmiecha się Julia Górnik.

Działania dziewczyn nagrodziło Miasto - Julia i Maja Górnik oraz Nina Bakaj zwyciężyły w kategorii "Wolontariat młodzieżowy" w miejskim konkursie na Wolontariusza Roku 2024. Kapituła konkursu doceniła ich projekt warsztatów dla mieszkańców domu pomocy społecznej przy ul. Konarskiego.

Wybrane dla Ciebie

Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski