Czas na Małą Armię i.. wielką zabawę!
Czym właściwie jest Mała Armia? To zespół ludzi, którzy organizują imprezy ASG (Airsoft Gun), szkolenia survivalowe, imprezy integracyjne czy urodzinowe, ale też zielone szkoły, obozy militarne i zimowiska. Piotr Szulc zaprosił do rozmowy Natalię i Wojciecha Sobieralskich, a towarzyszyli im Wiktor Chrobot i Hubert Masiera.
Czym właściwie jest Mała Armia? To zespół ludzi, którzy organizują imprezy ASG, szkolenia survivalowe, imprezy integracyjne czy urodzinowe, ale też zielone szkoły. Piotr Szulc zaprosił do rozmowy Natalię i Wojciecha Sobieralskich, a towrzyszyli im Wiktor Chrobot i Hubert Masiera.
To inicjatywa skierowana zarówno do dorosłych jak i dzieci.
opowiada Wojciech Sobieralski.
Natalia Sobieralska, czyli żona Wojciecha, w młodości należała do grupy harcerskiej. To bez wątpienia miało wpływ na to, czym zajmuje się teraz wraz z mężem, dlatego z entuzjamem przyjęła pomysł stworzenia czegoś dla młodszych.
Zaczęło się od zajęć pozaszkolnych prowadzonych na terenie szkół. Okazało się, że to jednak nie to samo, co ćwiczenia prowadzone w plenerze, na łonie natury, w lesie. Dlatego też postanowiono zamienić zajęcia teoretyczne na praktyczne, które odbywają się w każdą sobotę.
Co ciekawe, repliki, z których korzystają gracze, są odwzorowane w skali 1:1 z ich oryginalnymi odpowiednikami. To powoduje, że zajęcia są autentyczne, a dzieciaki, poza dobrą zabawą, opuszczają to miejsce z porcją wiedzy.
Warto dodać, że cała zabawa odbywa się na zasadach fair-play. Trafienie kulką nie pozostawia żadnego śladu, gracze muszą więc polegać na wzajemnej uczciwości, a to bez wątpienia kształtuje u dzieci postawy godne naśladowania.
Zachęcamy do posłuchania rozmowy o tej nietuzinkowej inicjatywie.
Małą Armię znaleźć można w forcie IV, wjeżdżając od strony ulicy Strzeszyńskiej.